NIERUCHOMOŚCI zdaniem ekspertów
NIERUCHOMOŚCI NOWE i UŻYWANE
Czy warto inwestować w mikromieszkania
Spadek wartości złotego zmusza Polaków do inwestowania oszczędności w bardziej dochodowe przedsięwziecia, niż lokaty bankowe. Do takich przedsięwzięć należą mieszkania na wynajem. Ostatnio zwłaszcza mikromieszkania. Czy rzeczywiście warto w nie inwestować?

Marek Piotrowski,
specjalista ds. nieruchomości, Biuro Nieruchomości KORAL
12 - 14 metrów kwadratowych to jeszcze komórka lokatorska czy już mieszkanie. Zbyt mała powierzchnia na garaż, ale - jak dowodzą wrocławscy deweloperzy - wystarczająco dużo miejsca na urządzenie wygodnego lokum. Z łazienką, kuchnią, sypialnią i salonem. Dla krasnoludka? Nic podobnego. Tak mikroskopijne przestrzenie coraz chętniej wynajmują pracownicy biurowi, turyści oraz studenci. Zwłaszcza, gdy mikromieszkanie znajduje się w centrum Wrocławia, blisko miejsca pracy lub nauki najemcy.
Niższy czynsz najmu i koszty eksploatacji, niż w większych lokalach, kuszą coraz więcej osób. Rośnie również grono osób zainteresowanych kupnem mikromieszkań na wynajem. Roczny zysk najmu to około 6 procent. Znacznie więcej, niż daje jakakolwiek bankowa lokata. Czy taka inwestycja jest bezpieczna i czy warto inwestować we wrocławski rynek mikromieszkań?
Oczywiście, że warto inwestować w mikromieszkania. Tak jak w pozostałe nieruchomości. Co prawda, cena metra kwadratowego takiego mieszkania jest bardzo wysoka, ale nieruchomość - jako całość - kosztuje mniej, niż pełnowymiarowe mieszkanie. Dlatego więcej osób stać na kupno takiego lokum. Należy jednak pamiętać, że mały metraż mieszkania to jednocześnie niski czynsz najmu. Z jednej strony - najemców nie zabraknie. Z drugiej - inwestycja przyniesie mniejszy dochód, niż lokale 2-pokojowe.Oczywiście, trzeba pamiętać o lokalizacji. Mikromieszkanie atrakcyjne dla najemców powinno znajdować się w centrum miasta, blisko centrów biznesowych, akademickich, przystanków komunikacyjnych.
W mikromieszkaniach jest miejsce dla jednej osoby, która będzie miała się gdzie przespać, odpocząć, umyć i zaparzyć kawę czy herbatę. Natomiast na spotkania z przyjaciółmi najemca może wykorzystać przestrzeń wspólną, którą oferuje wiele budynków składających się z mikromieszkań. Kto wynajmie takie lokum? Przypuszczam, że głównie pracujący singe jak i studenci nie chcący mieszkać w akademikach czy wynajmować większe mieszkania wspólnie z koleżankami czy kolegami. Mikromieszkanie zapewnia im sporo prywatności przy niezbyt wygórowanym czynszu.